Miasto

# 3

Teksty:
Jacek Schodowski: Wo es war, soll Ich werden. Przyczynek do psychoanalizy miasta / Anka Mituś:  Miasto Luxusu / Paweł Jarodzki: Wszystko co wiem o demokracji i mogę głośno powiedzieć bez nadmiernej gestykulacji / Maria Zuba: BWA BANK POLSKI /Katarzyna Roj i Hakobo: Turbogotyk / Dusica Drazic: PLAY CITY / Alicja Klimczak - Dobrzaniecka: Sztuka publiczna to banał / Piotr Stasiowski: Szczęście burżuazyjnych kur. Otwarcie 6. Biennale w Berlinie/ Joanna Stembalska: Fefe Talavera. Girls Playing Boys' Games / Konrad Lewacki: Odyseja miejska 2010 / Patrycja Sikora: Miasto do kwadratu. Klucz na szyi, ludzie zasad i krew z nosa 

Rozmowy BIURA:
Cedar Lewisohn, kurator Tate Modern: Street art to też sztuka i ma swoją rynkową stronę. 
Dominik Matwiejczyk, reżyser "Krwi z nosa": Dla mnie miasto to bloki.
Karolina Freino, artystka: Zawsze na marginesie jakiegoś "my" istnieją mniej lub bardziej wykluczone grupy.

Art: Łukasz Rusznica, Paweł Jarodzki, Kama Sokolnicka, Maria Zuba, Iurii Kanevskyi, JUST, {ths}, Hakobo
projekt: Maciek Lizak 

ISSN: 2081-2434

W numerze trzecim zajmujemy się miastem. A ponieważ miasto nie przestaje być przedmiotem badań, analiz i wystaw od zarania nowoczesnego świata, przychodzimy na gotowe i wybieramy z tego potężnego zasobu tylko to, co dzisiaj interesuje wszystkich i to co, pozornie, nie interesuje nikogo. (...)
Miasto interesuje nas w tym numerze w swoich dwóch wymiarach: politycznym i społecznym oraz ikonicznym. W tym pierwszym wymiarze wyzwaniem jest oczywiście przedefiniowanie jego znaczenia wobec, niewyobrażalnego w czasach najintensywniejszej urbanizacji, komunikacyjnego i informacyjnego skoku, który zmienił na zawsze i na dobre oblicze światowej gospodarki i polityki. (...) Do kogo należy miasto? Czy bloki to samo zło? Jaką rolę w procesie gentryfikacji pełni sztuka? Czy przestrzeń publiczna istnieje, czy jest nam rzeczywiście potrzebna? Czy może jest równie anachroniczna jak średniowieczne place targowe wokół ratusza, czego zdają się dowodzić jej cepeliowe pastisze powstające wzdłuż głównych traktów, polityczno - historyczne pomniki i ekspansja bankowych witryn zastępujących w centrach miast lokale usługowe, bary i małe, niezrzeszone sklepy. (...)