poniedziałek, 31 grudnia 2012

DRES


Ukazał się nowy, 5. już numer Biura. 

Jego tematem jest DRES, rozumiany przez autorów jako symbol pewnego zjawiska, subkulturowy kod, narzędzie protestu, rezyduum miejskiej dzikości, modny fetysz. Rozmywając jego znaczenia testujemy swoją otwartość na niesione przez dres realne ciało.

Do magazynu dołączamy wykrój dresu z kolekcji Maldorora „Spirit of 69”. Uszyj swoją sztukę i wyślij zdjęcie na adres redakcji: biuro@bwa.wroc.pl

Na okładce zaprojektowanej przez Maćka Lizaka zdjęcie Mikołaja Długosza z cylku Ustawki "bez tytułu":



W środku m.in.:

„Szatnia” Łukasz Rusznica
„Polska jest nie tylko biało- czerwona” rozmowa Agaty Kalinowskiej z kibicami WKS Śląsk
„Trening” sesja z udziałem Rafała Gikiewicza Łukasz Gawroński
„Dresy zza żółtych firanek” Barbara Chabior”
„Dres Bohema” rozmowa Anny Mituś z Francisem Throburnem„Goalkeeper” Patrycja Sikora
„O dwóch takich, co szyli buty” Maryna Tomaszewska
„Dres prawie przezroczysty” Bartłomiej Zdunek

Projekt graficzny: Maciej Lizak, na okładce zdjęcie Mikołaja Długosza z cyklu Ustawki "bez tytułu"

ISSN: 2081-2434

Numer został dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

BIURO dostępne w galeriach BWA Wrocław i najlepszych księgarniach artystycznych, egzemplarz bezplatny (+koszt wysyłki)

zamówienia: ksiegarnia@bwa.wroc.pl 

Bezpłatnie biuro online tutaj

wtorek, 13 listopada 2012

Nowe BIURO online

Numer czwarty BIURA już na issuu

Lata 80-dziesiąte


Najnowszy numer BIURA, niedostępny od jakiegoś czasu w wersji papierowej, od dziś przeczytać, pobrać a nawet wydrukować możecie za pośrednictwem samowydawniczej platformy issuu.com.


http://issuu.com/biuro/docs/biuro_4_lata_80



poniedziałek, 5 listopada 2012

Libera wybiera


Honorata Martin, 

Tom Swoboda, Michał Łagowski, Piotr Blajerski, Maryna Tomaszewska iFranciszek Orłowski
Przygotują ze Zbigniewem Liberą pierwszą z wystaw w ramach Studia Mistrzów BWA Wrocław.

W trzydniowych kwalifikacjach udział wzięło siedemdziesięciu młodych twórców z całego kraju.
Poziom prezentacji, jak podkreślał sam Libera, był bardzo wysoki, a ostateczny wybór bardzo trudny. Odnieśliśmy wrażenie, iż mamy przed sobą prawie doskonały przegląd obecnych tendencji w młodej polskiej sztuce. Widzieliśmy artystów z Gdańska, Poznania, Białegostoku, Warszawy, Cieszyna, Piotrkowa Trybunalskiego, Katowic, Opola, Krakowa, Lublina, Wrocławia a także z mniejszych miejscowości.
Kierując się spójnością przyszłej wystawy, Zbigniew Libera wybrał sześciu artystów, z którymi do grudnia 2013 stworzy projekt dla BWA Wrocław. Wszystkie pozostałe postawy i propozycje przedstawione w kwalifikacjach zostaną ujęte w towarzyszącej wystawie publikacji. 


środa, 19 września 2012

Kurator Libera

zdjęcie: Zorka Project, dzięki uprzejmości artystek

BIURO zaprasza na otwarte kwalifikacje do projektu Kuraror Libera

24-26 października w STUDIO MISTRZÓW (Studio BWA Wrocław, Ruska 46 a) Zbigniew Libera wybierze artystę, albo artystów, z którymi w przyszłym roku pracować będzie nad nową wystawą dla BWA Wrocław. Przyjdźcie podpatrzeć i posłuchać co robią młodzi artyści!

więcej >>> http://www.bwa.wroc.pl/index.php?l=pl&id=672&b=4&w=1

poniedziałek, 10 września 2012

Janek Simon wg. Tadeusz Rathman: Zrób Sam Vademecum - Dla Dzieci i Rodziców


(podziękowania dla Jakuba de Barbaro za pomoc przy sesji zdjęciowej)


Klepsydra (czyli Kefiry czasu) 

Bardzo prosty zegar piaskowy można zrobić z dwóch butelek, np. po śmietanie, połączonych korkiem z obsadzonymi w nim rurkami, na przykład ze zużytego wkładu do długopisu.



Wyścigówka

Samochód ma podwozie wykonane ze sklejki, pasków blachy, drutów, korków i kartonu, a karoserię z tektury. Napędzany jest gumą pasmanteryjną.


Wiatraczek


Jest to zabawka podobna do urządzeń meteorologicznych, które służą do pomiaru siły wiatru. Do zrobienia wiatraczka są potrzebne: drewniana szpulka po niciach, dwie przecięte na pół piłeczki pingpongowe, listewki, korek, paski blachy, krążek tektury i samoprzylepna taśma oraz kawałek deski na podstawę.



Transporter


Jeżeli mamy stary pasek ze skaju, plastykowe korki, nakrętki, kapsle, drut, gwoździki, kawałki tektury i dwa płaskie klocki - możemy zrobić potrzebny do wielu zabaw transporter.



Elektromagnetyczny dzięcioł


Pień drzewa jest zrobiony ze styropianu, dzięcioł wycięty z kartonu. Wewnątrz pnia jest umieszczona rurka ze zwojnicą. Rytmiczne przyciskanie blaszki sprawi że papierowy ptak będzie naśladował ruchy prawdziwego stukającego w drzewo dzięcioła.



Łódź podwodna z napędem gumowym


Przed przystąpieniem do budowy łodzi należy przygotować: sklejkę 250 x 80 mm grubości około 5 mm, kawałek blachy grubości 0,5 i 0,8 mm, drut średnicy ok 1,5 mm koraliki, gumę modelarską, cztery butelki po lekarstwach (wraz z zakrętkami) oraz sztywną folię plastikową.



Szperacz


Trójkołowiec zasilany elektrycznie a sterowany pneumatycznie otrzymał nazwę pochodzącą od sposobu jego poruszania się, który przypomina szukanie właściwej drogi.




poniedziałek, 3 września 2012

Wywiad z Black Square

na zdjęciu: Hjort Broler na planie wideo promującego ostatni utwór Black Square

Dotarła do nas sensacyjna wiadomość, iż wkrótce nakładem ArtBazaar ukaże się pierwsza oficjalnie wydana kaseta Black Square. Z tej okazji przypominamy wywiad z formacją, który ukazał się niedawno w 4 numerze magazynu BIURO. Metal w różnych odmianach kojarzy się dziś bardziej z latami 90. - jednak jak w swoim subiektywnym alfabecie muzycznego offu pisze Wojtek Kozielski - to lata 80. są właściwą dekadą metalu. W dodatku gatunek ów nie stronił wówczas od eksperymentu (inspirującego jak widać po dziś dzień).







Wszystkie kadry pochodzą z promocyjnego wideo nakręconego do odkrytego niedawno nagrania zespołu.



Black Square
THE SUNKEN DESOLATE”

Fragment wywiadu z “Black Square” przeprowadzonego przez Chrisa “Trytona” Mitchella w roku 1992 w Tromso w Norwegii dla magazynu Masterfull Metalzine

TRYTON: Wasza pierwsza płyta The Sunken Desolate to kapitalna mieszanka wszystkiego co najlepsze w metalu. Na tym albumie słychać inspiracje  różnymi gatunkami , zaczynając od Glam Metalu kończąc na Norwegian Black Metalu. Czy to słuszne spostrzeżenie z mojej strony ?

PISKERMAGEN:  Tak, racja! Czerpiemy dużo z klasyki i takich tuzów jak Amon Dull II, Popol Vuh, Urian Heep, Blue Cheer a także bardziej aktualnych, mocniejszych i rodzimych uderzeń jak np. Immortal czy Mayhem, jest w tym  brzmieniu coś na ksztalt ładu i porządku.

TRYTON:  Dlaczego po dobrze przyjętej płycie The Sunken Desolate, mając tak wiele atrakcyjnych propozycji, mam tu na myśli występ na festiwalu w Wacken, często rezygnujecie z grania koncertów, czy to element waszej strategii?

PISKERMAGEN: Z jednej strony nie mamy potrzeby występowania na dużej scenie i skupiamy się na działalności w artystycznym  podziemiu. Z drugiej zaś strony  nie zgadzamy się z tym co dzieję się wokół Black Metalu.

BORET POLET:  Wiesz ta pretensjonalna satanistyczna, czy co gorsza narodowo socjalistyczna otoczka, często manifestująca nieuzasadnioną wrogość, jest to absolutnie nieakceptowalne.

KRAKE: Natomiast nie są nam obce takie motywy jak nihilizm, mizantropia, depresja czy apokaliptyczne wizje (śmiech).

HJORT BROLER: Hahaha, a przy tym wszystkim jesteśmy męskimi twardzielami  biegającymi po lasach w makijażu obcisłych gaciach i biżuterii (śmiech).

PISKERMAGEN:  Ale tak na poważnie, wszystko co robimy jest szczere i ważne zarówno dla nas jak i naszych odbiorców.

TRYTON: No właśnie, większość ekipy z branży, np Gaahl* (Kristian Eivind Espedal lider Gorgoroth przyp. red.) na pytanie co jest myślą przewodnią i ideologią w jego twórczości odpowie: “Szatan, który daje mu wolność ”zaś on sam na koncertach oblewa się krwią. Aprobuje też palenie kościołów [w Norwegii w latach 90. doszło do seri podpaleń przyp.red.]. Chciałbym wam zadać pytanie o ową ideologię, jaka się kryje za waszą twórczością. Co kryje się za nazwą “Black Square”?

PISKERMAGEN: Nie popieramy takich pojebanych akcji jak palenie zabytkowych kościołów, czego dopuścił się Varg (Varg Vikernes lider Burzum przyp.red.). A nazwa…

HJORT BROLER: To nawiązanie do dzieła Kazimierza Malewicza. Jego teoria supremacji zakladająca czysty odbiór, czy też samo odczuwanie sztuki poprzez uproszczenie formy, ma istotny wpływ na naszą działalność muzyczną.

PISKERMAGEN: Wracając jeszcze do Gaahl’a* prywatnie jest on miłym i wrażliwym gościem... szkoda nam czasu na rozmowę o religii, ale wierzymy w poczucie humoru, które kiedyś niczym grom jasny z nieba zbawi ten dziwny świat. (śmiech)


*     Gaahl czyli Kristian Eivind Espedal były frontman zespołu Gorgoroth w 2007 roku odszedl z zespołu. A rok później publicznie przyznał sie ,że jest homoseksualistą, co okazalo sie sporym szokiem dla wielu fanów black metalu. W 2010 został "Gejem roku w Norwegii".


Black Square: 
gitara, bas, mix: Tomasz Płonka
wokal: Michał Jankowski
perkusja, mix: Rafał Wilk
projekt koszulki: Sławek Czajkowski
aktorzy: 
Sławek Czajkowski
Stefan Hanćkowiak
Tomasz Wrona
Dominik Pintera
Kot Bolko "szef kociej watahy"
makijaż: Anna Szczygłowska, Sławek Czajkowski, Tomasz Płonka, Anna Szejdewik
charakteryzacja: Anna Szczygłowska
produkcja: BWA Jelenia Góra
zdjęcia, montaż, pomysł i realizacja: Rafał Wilk



Obejrzyj wideo: http://www.youtube.com/watch?v=euSTqrRlm-Q 

środa, 29 sierpnia 2012

Nagle wszyscy mnie pytają, jak było w latach 80-tych? - To przerażające! Już jestem taki stary?!



Najnowszy, specjalny numer Biura poświęcony jest latom 80. Większość autorów, z racji wieku, nie może ich tak naprawdę pamiętać. Rekonstruujemy obraz okresu z pozycji badawczych, fanowskich, fikcyjnych. Wśród materiałów ważne miejsce zajmują próby rejestracji oralnej pamięci o wydarzeniach dekady (wywiady z Jadwigą Sawicką, Pawłem Duninem-Wąsowiczem i Andrzejem Kwietniewskim). Paweł Jarodzki, w latach 80. współtwórca wrocławskiego art-zinu Luxus przyrządził komiksowy felieton: 











poniedziałek, 27 sierpnia 2012

GARDEN CLUBBING

Garden Clubbing
rozmowa z Antkiem Wajdą

publikowana w 1 numerze Biura w 2009 r., dziś, po tym jak Trybunał Konstytucyjny zakwestionował obowiązującą do niedawna ustawę o ogródkach działkowych zyskuje nowe sensy:







Pewnych rzeczy nie da się powstrzymać. Oto chwila wzruszenia. Polska leży coraz bardziej na zachodzie Europy. Nawet globalny kryzys pogłębia integrację naszego kraju z Zachodem. Miasta się cywilizują. Znikają z nich targowiska, symbole minionej epoki obracają się w proch, nawet ogródki działkowe, które mogłyby znaleźć jakieś alibi w lepszym świecie, mimo oporu PZD ustępują publicznym terenom zielonym, autostradom i inwestycjom. Altanki z resztek pcv i blachy falistej, grzejące się w słońcu wylinki zrudziałej papy i cały ten niekontrolowany dizajn odchodzą w przeszłość. Co odchodzi wraz z nimi? Sprawdził na własną odpowiedzialność - żebyście Wy nie musieli - Antek Wajda.


Anka Mituś: co to jest garden clubbing? czyli co w ciebie wstąpiło i o co w tym chodzi?

Antek Wajda: „Garden clubbing”to jeden z filarów pseudoturyzmu, który kwestionuje tradycyjną wartość doświadczenia.

Genezą zjawiska jest moja niechęć uczestnictwa we wszelkich rozrywkach kultury i turystyki.

Garden clubbing polega na swobodnej wędrówce przez płoty ogródków działkowych w przypadkowym kierunku. Spacer uwzględnia częste postoje na tzw. Stacjach, -miejscach gdzie można sobie usiąść i skłonić się do refleksji nad współczesną kondycją kultury działkowej.

Garden clubbing uprawia  się w nocy.


M: czemu napadasz na działki, te małe raje wypędzonej z rolnictwa miejskiej ludności?

W: George Mallory, słynny angielski alpinista, zapytany, dlaczego chodzi w góry, odrzekł: „Bo są”. A przecież działki są bezpieczniejsze! W dodatku jesienią obfitują w smaczne owoce i warzywa!


M: wiedziałam że tak odpowiesz, a ja bym chciała, żebyś mi powiedział coś nieoczywistego....kiedyś rozmawialiśmy o grze. postawiłam tezę, że to co robisz jest infantylne a ty powiedziałeś, że z tym jest jak z grą komputerową, że chodzi o penetrowanie "innego poziomu" możesz to rozwinąć?

W: Miron Białoszewski napisał co to jest świadomość. Ś-wiadomość. Wiadomość o „ś” czyli o sobie. Teraz wyobraź sobie:

Niedawno. Jest druga w nocy, leżę sobie i myślę o pustym budynku za oknem. Wstaję, ubieram się, szukam gdzie najciszej, nikogo nie ma, wchodzę po drzewie, przez okno i do środka. Jestem w środku i zmysły się wyostrzają, wszystko jest jak gdyby wyraźniej i pojawia się ś-wiadomość: Świat to makieta, zabawka pusta w środku.

Wracam, budzę się rano i przez okno widzę, że uległem złudzeniu, bo świat się poruszył do pracy. Moja ś-wiadomość jest inna. Sens nocy jawi się w dzień, jako efekt uboczny zabawy. Właśnie takiej jak gardenclubbing.

Doświadczenie iluzji wpływa na pełniejszy obraz świata. Tego świata w głowie, który jest sumą wiadomości. Jeśli boisz się ryzyka, z tej czy z tamtej strony płotu, druga strona zawsze wygląda złowieszczo.



M: no jasne ;-). (wprawdzie brzmi jak ś-ciema dla lasek, ale trudno, noc ma swoje prawa) teraz mów, czego "ś" dowiaduje się o sobie działkach.

W: To było ś-mieszne, więc będę cię ściemniał dalej. Ostatnio byłem z jednym muzykiem na działkach, skąd przedostaliśmy się na stadion. Zapamiętałem trzy kwestie, które pojawiły się w dyskusji:
„Nie ma żadnych poziomów.”
„Nie myśl, tylko graj.”
„Nienawidzę piłki nożnej.”( stadionclubbing )


M: czyli garden clubbing ma gramatykę deliryczną. Czy ma również przyszłość?

W: Niestety miejski garden clubber to dzisiaj gatunek zagrożony. Postępująca urbanizacja pochłania ogródki działkowe a także wiele tzw nieużytków, burzone są stare opuszczone kamienice. W bramach instalowane są domofony, a ulice są monitorowane. I spróbuj się zgubić! Pewną alternatywą jest nocne wejście do zoo zwane tiger-clubbingiem. Chustką na otarcie łez jest tutaj idea budowy stadionów na euro 2012, która w połączeniu ze światowym kryzysem powinna zaowocować pojawieniem się nowych, niestrzeżonych przestrzeni stadion-clubbingowych



Antek Wajda - artysta bezkompromisowy, malarz, rysownik, komiksiarz, autor, przed kryzysem rysownik wrocławskiego oddziału Gazety Wyborczej; od lat robi to samo, w różnych mediach, jego wizytówką do niedawna były futerkowe potwory i kolaże (przeciwieństwo pluszowych futrzaków), których pierwowzorami były autentyczne zdarzenia i osoby. Wydał chuligańsko-deliryczną książkę obrazkową pt. “Banbury. Czyli zdarzenia na brygu”.

niedziela, 26 sierpnia 2012

Biuro # 4


Jest nowy 4 numer! 
Lata osiemdziesiąte









Numer specjalny w całości poświęcony jest aktualizacji spojrzenia na lata 80. w sztuce polskiej.
Aktualizacji, bowiem sztuka tego gorącego w życiu społecznym i politycznym okresu doczekała się już wielu omówień, a ostatnio tez licznych, dyskutowanych szeroko nowych prezentacji i badań. Do pracy nad tym numerem redakcja Biura zaprosiła, poza stałymi współpracownikami również kulturoznawców, socjologów i krytyków sztuki. Rekonstruując obraz lat 80. z perspektywy generacji nieuczestniczącej (o omawianych zjawiskach opowiadają osoby, które dopiero wówczas się urodziły albo były jeszcze bardzo młode) zaproszeni autorzy sięgają po tropy obecne w aktualnej recepcji dekady i określają motywacje dla własnych pozycji badawczych. Materiały sondują szerokie spektrum zjawisk od sztuki i losów postmodernizmu po kulturę popularną, nową falę, wideoklipy i salony gier.

Uwaga

Dzięki wsparciu MKiDN tegoroczne numery Biura trafią do Waszych rąk bezpłatnie. Wystarczy odebrać je w jednej z galerii BWA Wrocław: Awangardzie, Dizajnie lub Galerii Szkła i Ceramiki, lub zamówić drogą elektroniczną na ksiegarnia@bwa.wroc.pl i opłacić zwykłą przesyłkę pocztową.


Pewna pula egzemplarzy trafi też do zaprzyjaźnionych klubo-księgarni w innych miastach i do Instytutów Polskich w Europie.


w numerze m.in. 


felieton komiksowy Pawła Jarodzkiego



nowe badania 
Dominik Kuryłek, Zbigniew Libera. Krytyczny potencjał masturbacji w kontekście anarchio-indywidualistycznej filozofii Maxa Stirnera 
Grupa robocza, czyli w tej odsłonie Ola Jach, Piotrek Stasiowski i Anka Mituś, rozmawia o pisaniu historii formacji artystycznych lat 80.



o sztuce kobiet: Ewa Toniak, Artystki lat 80. Teoria znikania



rozmowy Biura z: 
Jadwigą Sawicką - Coś rozmytego, bez konkretnych konturów 
Andrzejem Kwietniewskim - W sztuce stan wojenny powinien trwać wiecznie 
Pawłem Duninem-Wąsowiczem o archeologii art-zinów - Donos z czasów bez faktury
Markiem Puchałą - Perkusista
oraz sensacyjny wywiad z grupą Black Square



teoria: Jacek Schodowski o Postmodernizmie 



szafa polska: o recyklingu w modzie Michał Niechaj, Powrót do przyszłości



pop
gry: Wojtek Mituś, Arcades. Salony gier lat 80.
muzyka: Alternatywne abecadło, czyli muzyczny off lat 80. w pigułce wg Wojtka Kozielskiego
teledyski: Beata Bartecka, "Chciwość jest dobra. Seks jest łatwy. Młodość jest wieczna" 



sztuka Biura
Janek Simon, Vademecum
Autonomiczne strony Pawła Kowzana, Madonna, Cher, Polański i in. święci / jak nie my ich to oni nas